ZABAWODAJNIA – szycie na miarę dziecka ;)

ZABAWODAJNIA – szycie na miarę dziecka ;)

Wiem, że to wymaga chwili wolnej, o którą bywa trudno… Ale skoro już znajdziemy taki moment – czyli bałagan nie kłuje wyjątkowo w oczy – to można się oddać szaleństwu szycia. Na szczęście mam maszynę, starą może, ale działa, tu więc moje córki nie wystawiają mnie  na próbę pt. ile -jeszcze-starczy-mi-cierpliwości… Ale niektórzy cierpliwości mają trochę więcej niż ja, więc naprawdę warto ją wykorzystać i zobaczyć ten piękny uśmiech na twarzy dziecka, które właśnie trzyma w ręce swój wyjątkowy projekt końcowy!

Jeśli nie ma maszyny, to nic straconego, bo mamy przecież tę cierpliwość i igłę z nitką w zasięgu). Od czego zaczynamy???

  • prosimy, żeby dziecko narysowało coś prostego np. misia, zająca, dinozaura
  • przenosimy projekt na gazetę – musi być większy, bo kiedy go obszyjemy i wywrócimy na drugą stronę to zmaleje 😉

Zając

  • potem wycinamy papierowy szablon i odrysowujemy go na złożonym materiale,
  • wycinamy i jeśli materiał nie jest zbyt gruby, mamy pół roboty za sobą – wersja optymistyczna 😉
  • teraz przyjemność dla dzieci – decydujemy jakich guzików użyć na oczy, czy nosek, czy dorysować, czy też doszyć wąsy… sama przyjemność 🙂 i przyszywamy guziki tak, aby dziecku oczu nie wykłuć 😉

  • składamy materiał do środka „twarzą” naszego nowego pupila 😉 i obszywamy dookoła dosyć krótkimi szwami, zostawiamy dziurkę, żeby włożyć wypełnienie 🙂
  • zszyty dziwoląg przekładamy na prawą stronę, rozpruwamy poduszkę męża w celu uzyskania wypełnienia dla dziwoląga 😉
  • dziecko wypełnia maskotę, zaszywamy dziurkę i VOILA 🙂
  • zawsze możemy uszyć ubranko, wstążeczki pozawiązywać itp.
  • nie przyznajemy się mężowi do czynu jaki popełniliśmy na jego poduszce 😉

Dziecko wniebowzięte, mąż nieświadomy 🙂 = wszyscy zadowoleni

tylko kto teraz posprząta??? 😉



1 thought on “ZABAWODAJNIA – szycie na miarę dziecka ;)”