Mieć czy być?!

Co może być miarą tego, że książka dla dzieci jest naprawdę dobra???

Dłuższa refleksje dziecka nad treścią i to, że po przeczytaniu zapyta: A jest druga część?!

Chciejosztuczki Adama Studzińskiego wydane w Wydawnictwie Dreams, to jedna z lepszych propozycji książkowych, które ostatnio wpadły w nasze ręce! Ma tyle zalet, że naprawdę warto pochylić się nad nią dłużej! Co więcej uważam, że książka powinna stać się lekturą obowiązkową w klasach początkowych! Najmłodsze pokolenie chyba jest najbardziej bezbronne w stosunku do tego, co i jakim kosztem proponuje mu świat dorosłych! Dziecko łatwo gubi się w zetknięciu z ogromną ilością proponowanych mu gadżetów i przedmiotów w ogóle. Chciejosztuczki mogłyby z pewnością pomóc młodemu człowiekowi w zrozumieniu własnych uczuć i emocji, które wywołuje w nim widok nowych zabawek czy samych reklam! A przy okazji pokazałyby, że na pragnienia dzieci ma często wpływ niejaki Chciejek i  cała armia jego Gnomów!!!

O czym???

Mania jest dziewczynką, która kocha kucyki, uwielbia się nimi bawić i uwielbia je kupować. Mówi o nich bardzo często, jej cały świat, jak widać, kręci się wokół zabawek! Świetnie opanowała taktykę zdobywania nowych kucy i jak nikt inny potrafi namówić rodziców do powiększania swojej już całkiem bogatej kolekcji. Pewnego dnia jednak w pudełku po pięknej, jedynej-w-swoim-rodzaju zdobyczy, trafia na Gnoma… Prawdziwa przyjaźń rozkwita niedługo po tym, jak gadający „brzydal” dostaje od dziewczynki nowe imię – Lesio! Od tego momentu Mania zaczyna myśleć o tym, czym są wydatki, jak działają na dzieci reklamy oraz chwyty marketingowe w sklepach! Zdobywa kompana do prawdziwej, rzeczowej rozmowy i pozwala mu na to, żeby objaśniał jej ten skomplikowany świat, którym rządzi szef Chciejokorpu!

Lesio, choć miał ruszyć do Afryki, zostanie już z Manią i czeka na nich prawdziwa przygoda! Zakupy, które Mania uwielbia, nabiorą tempa! Kiedy pewnego dnia, dziewczynka zamiast prezentu dostanie od babci swoje pierwsze pieniądze, wraz z Lesiem wybierze się do centrum handlowego Szafa-Mall. Na Gnoma można zawsze liczyć, on czuwa nad decyzjami Mani! Będzie tłumaczył wszystkie sztuczki, na które dziewczynka mogłaby się nabrać przy zakupie nowych, „wspaniałych”, „tanich” zabawek! I choć dobry i już nie taki brzydki Gnom będzie czuł się bezpiecznie w torbie dziewczynki, to uśpiona czujność zaowocuje pościgiem całej armii Chciejka za do niedawna ich kompanem a dziś już Lesiem-zdrajcą!

Pełna mądrości i humoru!

Książka jest pełna humoru, trzyma w napięciu do samego końca, jest również świetnie napisana – trafia w punkt do dzieci! Wywołuje więc zarówno gromki śmiech, jak i różnego typu refleksje i odwołania do własnych wyborów, które dziecko dokonuje podczas zakupów! Podczas lektury młodzi czytelnicy sami dochodzą do wniosków, które autor po chwili serwuje im w sposób bardzo przystępny. Tłumaczy na przykładach, świetnie obrazuje sztuczki promocyjne, wplata trudne tematy wydatków, które ponoszą dorośli w tę wesołą historię! Jeśli więc chcemy także sami zgłębić tajniki wiecznej promocji, iluzji końcówek  ,99 czy też „najlepszych” i najdroższych zabawek, które stoją na półce w zasięgu naszego wzroku, to ta książka naprawdę wiele wyjaśni i uratuje być może niejedną ciężką sytuację w sklepie!!!

Bardzo polecam!!!

Joanna Kietlińska – Tam, gdzie matka mówi dobranoc