USŁYSZ MNIE, KRAINO! – „Kraina smoków” Jenny McLachlan; Zielona Sowa
MOC WYOBRAŹNI
„Kraina smoków” to książka, która nie da dzieciom podczas czytania złapać głębszego oddechu… I jest to zdecydowanie komplement 😉 Dzięki niej młody czytelnik poczuje, że jego wyobraźnia jest niezwykle ważna i niezbędna do szczęśliwego życia. To ona sprawia, że człowiek potrafi sięgać po więcej i więcej, a wszystko, co sobie wyobraża, w świecie równoległym, ISTNIEJE naprawdę…
Książka pt. „Kraina smoków” autorstwa Jenny McLachlan, wydana przez Wydawnictwo Zielona Sowa zachwyci nie tylko młodego, ale i całkiem dorosłego czytelnika. Dawno nie spotkałam się z tak wartką i trzymającą w napięciu akcją w książce dla dzieci! Bardzo trudno oderwać się od tej lektury, dodatkowo wzbudza ona emocje, które nie tak łatwo wyciszyć… A o to przecież głównie chodzi autorowi – żeby nie zapomnieć o jego historii oraz bohaterach, których powołał do życia! Doświadczyć dzięki niej czegoś wyjątkowego!
USŁYSZ MNIE, KRAINO!
„Kraina smoków” to książka fantasy skierowana do czytelnika w wieku powyżej 9 lat. Jest wciągająca i naprawdę można „połknąć” ją w góra dwa wieczory. Można spróbować też w jeden i nie będzie z tym problemu, bowiem jest tak pasjonująca, że trudno ją odłożyć w trakcie czytania!
Rose i Artur, główni bohaterowie książki mieszkają na co dzień z rodzicami. Przyjeżdżają jednak często w odwiedziny do dziadka, który mieszka w dużym domu ze wspaniałym strychem. Strych jest zagracony, ale to na nim znajdują się wszystkie wspaniałe przedmioty. Wśród nich są m.in. stare zabawki, kartonowe pudła, ale i łóżko ze sprężynami, które kiedy bliźniacy byli jeszcze mali, służyło jako tajemne przejście do Krainy…
Artur zawsze uwielbiał zabawę ze swoją siostrą, Rose jednak zaczęła powoli dorastać i przyjaźnić się z koleżankami, odsuwając od siebie brata. Kiedy jednak dziadek proponuje, aby wnukowie posprzątali strych, dzieci trafiają na rzeczy związane z Krainą… Ich wspomnienia ożywają… Cień w oknie strychu, który dostrzega Artur, okazuje się być cieniem dawnego przyjaciela z innego świata… I choć Rose wciąż nie chce wspominać zabaw i przestaje chyba wierzyć w Krainę, to w głębi serca czuje, że jest ona prawdziwa i że ją ona wzywa…
TAJEMNE PRZEJŚCIE
Podczas stosunkowo niewinnej zabawy, do Krainy trafia Dziadek Artura i Rose, chory na astmę staruszek. Chłopiec postanawia ruszyć za nim, próbując namówić Rose do wspólnej akcji ratunkowej… Sama Kraina istnieje dzięki Arturowi i Rose, za każdym razem, kiedy dzieci w nią zwątpią, zacznie się rozpadać… Odzwierciedlenie dziecięcych lęków w postaci Wroniaka i strachów na wróble, których panicznie boi się Artur, staną z nim oko w oko. Latające smoki, Zbłąkane Dziewczynki, postacie fantastyczne wraz z dwójką, a właściwie trójką przyjaciół, bo jest jeszcze Czan Czan – czarodziej – zabiorą młodego czytelnika w niesamowitą przygodę!
POLECAMY!
”Kraina smoków” Jenny McLachlan, to niezwykła opowieść o tym, jak ważna jest miłość. Dzięki niej można walczyć z lękami i poświęcić się dla dobra ukochanej osoby! Podobnie wielką moc ma wyobraźnia, dzięki której młody człowiek kreuje swój wewnętrzny świat! Wszystko co ma w sobie jest prawdziwe! Każdy człowiek ma w sobie MOC, która sprawia, że jest w stanie zwyciężyć zło i zapanować nad własnymi lękami!
Jenny McLachlan jest autorką wielu książek, wśród których znajdują się głównie książki dla nastolatek „Kraina smoków” jako pierwsza skierowana jest do młodszych czytelników. Z niecierpliwością czekam na kolejną część!!!
Bardzo polecam!
Joanna Kietlińska – Tam, gdzie matka mówi dobranoc
You must be logged in to post a comment.