Najpierw pojawiła się „Historia małej popielicy, która nie mogła zasnąć”… Książka, ale i bohaterka, skradła serca dzieci! Teraz Popielica śpi…  Śpi tak mocno, że nikt nie może jej obudzić…

„Historia małej popielicy, która nie chciała się obudzić” wydana przez Wydawnictwo Mamania autorstwa Sabine Bohlmann z ilustracjami Kerstin Schoene skradnie serca kolejnych małych czytelników!

WSTAWAJ POPIELICO

Słonko wpada przez okienka norki, budzą się braciszkowie i siostry, a mała Popielica słodko sobie śpi! Jesienią zapadła w zimowy sen bardzo późno, więc nic dziwnego, że nie reaguje na budzenie mamusi. Jeszcze słodko sobie śni o przyjemnościach. Ani wiewióreczka nie jest w stanie jej obudzić, ani inne zwierzątka, które czekają na zabawę z Popielicą! Wszyscy naprawdę są bardzo zaangażowani i starają się delikatnie zachęcić ją do pobudki… (No prawie wszyscy… Trzeba zaznaczyć, że skunks nieco przesadził… Ale Popielica nawet na to nie reaguje!) Pół lasu odwiedza norkę, każdy ma jakiś pomysł, nawet dzięcioł  głośno stuka swoim dziobem w ściankę norki…

Wspólnie zwierzątka również nie dają sobie rady z mocnym snem małej Popielicy. Postanawiają więc opuścić norkę i wtedy zapada CISZA… Czy to możliwe, że cisza zbudzi Popielicę???

Koniecznie trzeba się o tym przekonać, sięgając po książkę autorstwa Sabine Bohlmann!

POBUDKA!

Mała Popielica to słodka bohaterka, która wzbudzi u malucha ogromną sympatię! Ilustracje Kerstin Schoene wzruszą, rozśmieszą, ale i sprawią przyjemność wszystkim małym czytelnikom! Śpiochy, będą mogły porównać się do bohaterki książki Sabine Bohlmann. Może zrozumieją, że kiedy późno chodzą spać, też i późno będą wstawać, tracąc w ten sposób cenny czas na zabawę!!!

Bardzo polecamy!!!!

Joanna Kietlińska – Tam, gdzie matka mówi dobranoc 🙂