MELUZYNA – „Małe Licho i babskie sprawki” Marta Kisiel; Wilga

MELUZYNA – „Małe Licho i babskie sprawki” Marta Kisiel; Wilga

KOCHAĆ CZY NIE KOCHAĆ, OTO JEST PYTANIE!

Bożydar zaczyna dojrzewać… Aczkolwiek chyba nie do końca jest tego świadomy!!!  Za to czytelnik będzie znowu ZACHWYCONY kolejną fantastyczną powieścią dla młodych, autorstwa Marty Kisiel! A warto wspomnieć, iż to już czwarta po „Małe Licho i tajemnica Niebożątka”, „Małe Licho i anioł z kamienia”, „Małe Licho i lato z diabłem” część o Niezwykłej Rodzince, która zagościła w sercach czytelników, moszcząc się wygodnie po fantastycznej stronie serca – czyli tak całkiem w środku!!!

pół widmo, pół człowiek  i pół glut

A w kolejnej książce z  serii „Małe Licho…” wydawanej przez Wydawnictwo Wilga zatytułowanej „Małe licho i babskie sprawki” czeka na młodego pożeracza książek naprawdę sporo emocji!!! Bożydar Antoni Jakiełłek rozpoczyna naukę w klasie czwartej. Ma już grono przyjaciół,  sprawdzonych i wtajemniczonych… Ale przy tym jest wciąż tym samym pół widmem, pół człowiekiem i pół glutem… choć matematycznie z pewnością nie jest to może i poprawne wyliczenie! Tym razem na Bożydara czekają nowe wyzwania i to matematyczne właśnie! Wiedza okazuje się czasem ciężka do przyswojenia i tego właśnie doświadcza bohater! Dodatkowo nowy nauczyciel, a przy tym i wychowawca, nie wzbudza ani sympatii Bożydara, ani nie przemawia do niego matematycznie i emocjonalnie… Bożydar zostaje usadzony w pierwszej ławce i to z dziewczyną, która na szczęście ma w sobie dużo „miłego”… Choć czy Zmyłka naprawdę jest taka, jaką widzi ją Bożek??? A Cebulon – czyli wychowawca – czy naprawdę nie liczy się z uczuciami innych i jeśli tak, to właściwie dlaczego??? Czy rzeczywiście strach, brak wiary w siebie i niemoc mogą zawładnąć człowiekiem i go zwyciężyć??? Takie pytania z pewnością pojawią się podczas lektury „Małe licho i babskie sprawki”.

Jakby kłopotów Bożka było mało, w szkole zaczynają  dziać się dziwne rzeczy… Jest tego poważna żywa i tęskniącą za przytuleniem przyczyna! Wieje i huczy na dworze i w duszach, a nauczyciele i uczniowie stają się dla siebie mało sympatyczni… Bożydar CZUJE to wszystko bardzo wyraźnie i postanawia coś z tym zrobić! Do tego musi „rozprawić” się ze swoim tatą – WIDMEM, który chyba ma mały problem ze zrozumieniem, że Bożek właśnie dorasta do… bycia sobą! A do tego jeszcze ta Zmyłka z rudymi loczkami wywołuje różne uczucia w sercu Bożka…

przytulaj i patrz głęboko

Marta Kisiel w „Małe licho i babskie sprawki” po raz kolejny zaczaruje młodego czytelnika! Wzbudzi jego ciekawość, wprowadzi do świata Bożydara krasnoludki – wyjątkowe i niepowtarzalne, a przy tym i bardzo dowcipne! Zagra na emocjach młodego odbiorcy, ale również  przemyci w swojej powieści niezwykle istotne tematy, nad którymi warto się głębiej zastanowić! Wszystko to Autorka robi świadomie i po prostu genialnie, z wyczuciem, z poczuciem humoru, a dodatkowo jeszcze nawet przemawia do dorosłych, gdzieś zupełnie jakby z zaświatów! Jej język jest niezwykle barwny i również dzięki temu, jak każdą wcześniejszą część „Małego Licha…”, tę również czyta się jednym tchem! Książka jest lekka i jednocześnie niesie ciekawe i mądre przesłanie (w zasadzie to nawet kilka!) – no jest po prostu magiczna! Czytelnik zapada w świat bohaterów po czubek głowy! Uroku książce dodają ilustracje, których autorką jest  Paulina Wyrt. Są one jak zwykle oryginalne i z pewnością pomogą czytelnikowi podczas lektury i mocno zadziałają na jego wyobraźnię!

 

Wujkowie, nowi przyjaciele i pewna rozćwierkana Meluzyna skradną serca czytelników! Wspaniała wyobraźnia autorki, niesamowite poczucie humoru i lekkość sprawią, że „Małe Licho i babskie sprawki” urzekną każdego – małego i dużego!

Baaaaaardzo polecam! A psik! Alleluja!

Joanna Kietlińska – Tam, gdzie matka mówi dobranoc



1 thought on “MELUZYNA – „Małe Licho i babskie sprawki” Marta Kisiel; Wilga”