RECENZJA – „Sydonia. Słowo się rzekło.” Elżbieta Cherezińska; Zysk i S-ka

SYDONIA
Elżbieta Cherezińska znowu nas zachwyca! Po trzech latach możemy cieszyć się jej kolejną powieścią, nad którą zapewne z wielką pasją pracowała!
SYDONIA… Już samo imię w tytule nie pozwala przejść obojętnie, kiedy widzi się je na okładce książki! Dodatkowo nazwisko autorki – Elżbiety Cherezińskiej – królowej powieści historycznych, oraz niesamowita i hipnotyzująca okładka, gwarantują niezapomniane chwile z książką liczącą niemal 600 stron!
„Sydonia. Słowa się rzekło.” (Wydana w Wydawnictwie Zysk i S-ka) przypomina mi wcześniejsze działa autorki, choćby powieść pt. „Harda” czy „Królowa”. Dlaczego? Cherezińska ma wspaniały dar widzenia kobiet z przeszłości wielowymiarowo i tutaj również w centrum umieszcza wyjątkową bohaterkę. W swojej nowej książce budzi więc nie tylko legendę, ale przede wszystkim kobietę! Stosy akt sądowych, dokumentów, publikacji, które przestudiowała, to jednak wciąż za mało, żeby powstała oryginalna powieść… Nie dadzą one same bowiem tak pełnego obrazu charyzmatycznej bohaterki, jaki powstał spod pióra Cherezińskiej. Tutaj potrzebna jest jeszcze wspaniała wyobraźnia, wrażliwość i znajomość historii od podszewki, by powstało dzieło takiego formatu! Autorka potrafi dostrzec, stworzyć, ale też i wyrazić słowami WYJĄTKOWOŚĆ kobiecej natury. „Sydonia. Słowa się rzekło.” potwierdza po raz kolejny, iż Elżbieta Cherezińska jest mistrzynią, a jej nowe dzieło, to powieść historyczna przez wielkie P!
KOBIETA W CENTRUM
Autorka zabiera czytelnika do XVI i XVII stulecia, w miejsca, które bliskie były Sydoni z rodu Borków. Jej rodzina określana jest jako jedna z najstarszych na Pomorzu, a przez to, że Sydonia została skazana na śmierć za czary, w historii zapisała się również, jako jedna z ofiar polowania na czarownice. Klimat tych czasów autorka oddaje w niemal każdym słowie, opisie miejsc czy ludzi. Wędrujemy więc ulicami Szczecina, kierujemy się na Nowogard, trafiamy do Reska czy Stargardu i innych miejsc, w których mieszkała lub przebywała główna bohaterka. Spotykamy księcia pomorskiego Jana Fryderyka, przedstawicieli rodu Wedla, czy inne, zapisane w historii, osoby. Czytelnik, dzięki powieści Cherezińskiej poznaje więc zarówno postacie historyczne, jak i miejsca oraz wydarzenia, które zapisały się na stałe w przeszłości. Autorka snuje swoją opowieść angażując czytelnika, ale nie wymagając od niego znajomości szczegółowych informacji na temat tego, jak wyglądała historia Pomorza. Wręcz sama dosyć szczegółowo przestawia początki rodu Borków oraz panujących na Pomorzu Gryfitów. Snuje opowieść, wplatając wątki magiczne, czy te, znane z legend. Zwraca uwagę na detale, trzyma się faktów i pilnuje powiązań. Dynamicznie prowadzi swoją bohaterkę przez życie, ukazując jej wzloty i upadki, ale przede wszystkim stara się przedstawić ją, jako kobietę, która walczy o swoje prawa i stawia czoła przeciwnościom losu. Język jakim się przy tym posługuje jest żywy, a powieść pochłania z każdą stroną bardziej, czytelnika!
W książce „Sydonia. Słowa się rzekło.” bohaterowie knują spiski, walczą o władzę i przywództwo. Na oczach czytelnika rozgrywają się ważne historycznie wydarzenia. Jednak całość skupia się na postaci kobiety, która przez Cherezińską została potraktowana naprawdę wyjątkowo. Jej bogaty życiorys i wszelkie informacje, które można traktować jako autentyczne, są przez Cherezińską dopieszczone w każdym szczególe. Stawia ona bowiem postać Sydonii w centrum swojego dzieła i to właśnie ją w pewnym sensie „tworzy” od podstaw. Czytelnik, który wcześniej mógł zapoznać się z różnymi wersjami tego, jak została Sydonia zapamiętana, tutaj zobaczy ją w innym świetle.
SŁOWO SIĘ RZEKŁO
Proza Cherezińskiej być może dla niektórych nie jest łatwa w odbiorze, ale dla miłośników powieści historycznych z pewnością jest wyjątkowa. Autorka posiada bowiem charakterystyczny styl, potrafi być przekonująca w swoich opisach, a do tego naprawdę angażuje czytelnika w historie swoich bohaterów. Szczegółowe opisy, które pozwalają na to, by wyobraźnia odbiorcy się uruchomiła, są często dopracowane w najmniejszym szczególe. Relacje pomiędzy bohaterami, wizerunek kobiety w danej epoce, stosunek mężczyzn do kobiet, o tym Cherezińska często pisze, a „Sydonia. Słowo się rzekło” tematy te porusza bardzo interesująco!
Jestem jak zawsze zauroczona prozą Cherezińskiej i jej spojrzeniem na historię!
Bardzo polecam!
You must be logged in to post a comment.