NA GWIAZDKĘ I Z POTENCJAŁEM – „Kruche Nici Mocy” V.E.Schwab; Zysk i S-ka
V.E. Schwab „Kruche nici mocy”
V.E. Schwab wraca do znanego z jej wcześniejszej serii świata pełnego intryg, przygód i wszechobecnej magii…
„Kruche nici mocy” to kolejna, naprawdę obszerna, opowieść fantasy (warto zaznaczyć, iż jest to tom 1), w której spotykamy bohaterów świetnie znanych fanom twórczości tej poczytnej amerykańskiej autorki – a mam tu na myśli serię zatytułowaną „Odcienie magii”. Czytelnicy, oddani autorce, ale również ci nowi, mogą zanurzyć się w londyńskiej rzeczywistości (a właściwie rzeczywistościach) i rozpocząć przygodę z magią, tajemnicą, ale i potęgą władzy i jej niewalającą siłą… Nie muszą sięgać po wcześniejszą serię, by poznać bohaterów i ich wcześniejsze przygody, ale z pewnością po lekturze „Kruche nici mocy” mogą mieć na to ogromną ochotę.
Cztery Londyny
V.E. Schwab w I tomie nowego cyklu „Threads of Power” zaprasza czytelnika ponownie do czterech Londynów, które wciąż łączy magia, wymykająca się ludzkiej wyobraźni. W tej naprawdę głębokiej i wymownej na bardzo różnych poziomach opowieści, odnajdujemy złożoną refleksję nad naturą władzy, odpowiedzialnością człowieka wobec innych ale i wobec siebie, i kondycją człowieka w świecie, w którym rządzi przemoc oraz lęk przed szeroko rozumianą „utratą”…
Bohaterowie są skonstruowani fenomenalnie, mają swoje bardzo charakterystyczne cechy, są przez autorkę w sposób szczegółowy przedstawieni. Dzięki temu fabuła staje się wielce prawdopodobna, zwłaszcza jeśli nasza wyobraźnia jest bogata ;), a czytelnik pochłania kolejne strony z coraz większym zaangażowaniem. Przygody głównych postaci: Tes – która potrafi naprawiać wszystko, co wpadnie w jej ręce – są często nieprzewidywalne. Ona sama ma w rękach ogromną moc, która może zarówno „powoływać do życia”, jak i niszczyć… Jest też Kosika, królowa antari, która staje się postacią dla odbiorcy specyficzną! Jej charakter, ale i wybory także dają wiele do myślenia, jeśli weźmiemy pod uwagę altruizm bohaterki, ale i szerszą perspektywę! Czy Biały Londyn ma szansę na spokojny żywot…? Gdzie jest granica obłędu i szaleństwa? Czytelnikowi nasuwają się różne wnioski i przemyślenia podczas lektury. Choćby takie czy wszystko można odbudować bez ofiar i strat moralnych, a tym bardziej, kierując się intencją i wiarą??? Czy warto to robić i czyim kosztem?
Pozostali bohaterowie jak choćby Król Rhy Maresh (Londyn czerwony) mają także liczne problemy do rozwiązania. Konflikty wewnątrz Czerwonego Londynu, cierpienie, ale sporo dylematów dotyczących tego jak rządzić, to także niezwykle interesujące kwestie poruszane przez autorkę powieści. Inni równie ciekawi i znaczący bohaterowie powieści Kell, Lila, czy Alucard pokażą, jak ważna jest rola jednostki w świecie, w którym każdy pragnie magii dla siebie…
Kruche nici mocy
„Kruche Nici Mocy” to naprawdę przepięknie wydana powieść, symbolicznie ozdobiona, zachwycająca również formą. Sam tytuł nawiązuje w moim odczuciu do tego, jak władza w rękach bohaterów może słabnąć ale i rosnąć, jak jest przez nich interpretowana, jaka jest jej natura i komu tak naprawdę służy!
Wiemy, że ta moc bywa „krucha”, tak jak zresztą sam tytuł wskazuje…
Polecam!
You must be logged in to post a comment.